#tags
18
aj
ana
autumn
autumn jorge
backstage
bday
beata
budapest
claire
croatia
damn clth
edinburgh
england
exhibition
family
fashion
food
glasgow
gos
hel
high school stuff
jadzia
jorge
julka
kokoryn
kraków
little mermaid
love
lusia
marta
memories
misia
movie
music
musical
nature
night
nothing
olga
paris
party
paulie
places
playlist
pure art
satia
scotland
słodki
spring
st andrews
summer
travels
viki h
viki n
wedding
winter
zdzich
Tuesday, 25 December 2012
Sunday, 23 December 2012
Wednesday, 19 December 2012
Tuesday, 18 December 2012
Monday, 10 December 2012
Monday, 19 November 2012
wspomnienia
Z okazji tego, że mam dzisiaj świetny humor (i do tego way too much homework na jutro), obejrzałam chyba ze dwa tysiące zdjęć z bliższej i dalszej przeszłości i wybrałam spośród nich te, na których widok niektóre osoby powinny od razu się uśmiechnąć...
Mam nadzieję, że osiągnęłam zamierzony efekt.
PS. Summer 2013, you're my bitch.
bardzo dawno temu, z czasów kiedy dopiero co odkryliśmy czas naświetlania, świeczki i inne fajne sprawy; epi kot, po prostu.
turkusowy dres
połączenie dusz. ktoś Cię ubiegł, kopciu.
Mam nadzieję, że osiągnęłam zamierzony efekt.
PS. Summer 2013, you're my bitch.
Sunday, 18 November 2012
Friday, 16 November 2012
beaujolais nouveau
Za tą nadęcie brzmiącą, okropnie francuską nazwą kryje się nic innego, jak po prostu święto młodego wina. Obchodzi się je każdego roku w trzeci czwartek listopada i celebruje pijąc cierpkie i kwaśne, zaledwie kilkutygodniowe wino. W tym roku Beaujolais Nouveau wypadło 15 listopada, i zbiegło się wybornie z osiemnastką mojej ukochanej (lokowanie produktu) restauracji Paese. Dlatego też to właśnie tam objawiłam się z moją trzodą, by spróbować czegoś dobrego i połudzić się, że pasujemy do takich kulturalnych klimatów.
Wednesday, 14 November 2012
retrosukienki
Jako że ostatnio więcej mam do pokazania zwykłych rzeczy, niż na przykład natchnionych portretów z Bunkra (których były już tutaj miliardy), dzisiejszy post będzie również miał formę niedyskretnych zdjęć w lustrze. A dokładnie - zdjęć sukienek, które wygrzebać mi się udało w pudle z zapomnianymi i skazanymi na wieczne leżenie ciuchami mojej mamy. Enjoy.
Na pierwszy ogień poszła ta długa, czarna sukienka ze złotymi koronkami. Nie mam pojęcia, jaka jest jej historia, a nie udaje mi się także wyciągnąć tego z mojej śpiącej już mamy, pozostanie to więc chyba już na dziś tajemnicą.
Ta "słodka" (nie dajcie się zwieść!) sukienka jest tak naprawdę zdradliwą suką. Nie dość, że sztywna i niewygodna, to do tego drapie jak cholera. Nie polecam.
I pomyśleć, że to suknia ślubna...
To jest dla mnie najpiękniejsza suknia na świecie. Wiem o niej tyle, że została podarowana mojej babci przez kogoś (?) jako pamiątka z Afryki.
I na koniec - czarny atłas z przezroczystymi plecami. Nie wiem, jak szczupłym trzeba być, żeby dobrze wyglądać w tej sukni, albo ile nie jeść przed jej założeniem, w każdym razie zazdroszczę mojej mamie za to, że pewnej sylwestrowej nocy kilkanaście lat temu nie miała tego typu problemów.
Sunday, 11 November 2012
włosie
Witam.
Ten post ma na celu czyste pochwalenie się stanem, który normalnie nie występuje na mojej głowie - a jest to włosów ekstremalne scurlenie (ewentualnie skudłacenie).
Historia wyjaśniająca ten stan rzeczy jest zbyt długa i skomplikowana, by ją tutaj z precyzją wyjaśniać, dlatego pozostańmy przy graficznej formie przekazu.
cheers!
Saturday, 3 November 2012
Thursday, 1 November 2012
dzień zmarłych
Jest mi w drzew cieniu jak w kamiennej wnęce
Smutnym posągom: swojsko i zacisznie...
Czego żądają załamane ręce?
Spokoju, liści dokoła - nic więcej.
Smutnym posągom: swojsko i zacisznie...
Czego żądają załamane ręce?
Spokoju, liści dokoła - nic więcej.
m.p.-j.
Subscribe to:
Posts (Atom)